Makijaż jest nieodłącznym punktem dnia każdej kobiety. Podkład, puder, cienie, tusz itd. Każdego dnia to samo. Pomimo paroletniej rutyny uwielbiam to robić i poznawać nowe kosmetyki. Mogę powiedzieć, że wręcz mam obsesje na ich punkcie. Dziś chcę Wam pokazać czym wykonuję moją 'codzienną rutynę'.
Ostatnimi czasy poznałam się ze słynna marką MAC. W kolekcji mam podkład STUDIO FIX i mineralny SKINFINISH, Jestem nimi zachwycona i napewno nie skończę tej przygody na dwóch produktach. Tani i dobry korektor pod oczy z CATRICE jest moim grudniowym odkryciem, a rozświetlacz z LOVELY jest znany chyba każdemu - REWELACJA!
Mam szczęście, że mam takich wspaniałych przyjaciół, którzy podarowali mi dwie wymarzone paletki. Nie umiem powiedzieć, która jest lepsza. ANASTASIA BEVERLY HILLS zachwyca błyszczącymi cieniami, za to TOO FACED świetnie sprawuje się na co dzień, dzięki szerokiej gamie brązów. Jako dopełnienie makijażu oka tuszuję rzęsy za pomocą mojej ukochanej mascary z BOURJOIS. Tym razem pokazuję Wam wersje z balsamem, czyli została mi tylko wodoodporna do przetestowania.
Jestem kompletnie zakochana w pomadzie do brwi z NYX. Minuta czy dwie zabawy skośnym pędzelkiem, a moje brwi wyglądają świetnie. Są pełne, ładnie zarysowane i takie jakie chce mieć. Cieszę się, że firma NYX w końcu dotarła do Polski.









2 komentarze
Musze sobie sprawić ten podkład z maca koniecznie :)
OdpowiedzUsuńcoraz częściej widzę te kosmetyki z MAC. świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dałaś efektu po tych wszystkich kosmetykach ;)
Bardzo dziękuję za komentarz!